Co w Kielcach piszczy…

Na Kielce zwykło się mówić „miasto scyzoryków”. Ta niechlubna łatka przylgnęła na długo do mieszkańców tego regionu. Jednak czy rzeczywiście słusznie? Może warto jednak zwrócić uwagę na inne elementy miasta.

Towarzyskie miasto

Kielce to przede wszystkim fajne centrum rozrywkowe pełne ciekawych miejsc. Właśnie w centrum kwitnie życie towarzyskie. Zwłaszcza wieczorami i w weekendy ciężko znaleźć miejsce w tutejszych pubach.

Fajne miejsca

Starówkę okalają kamieniczki z XIX i XX wieku. Nieopodal Rynku znajduje się Wzgórze Zamkowe z Pałacem Biskupów Krakowskich. Pałac pochodzi z epoki Wazów i możemy go podziwiać do dnia dzisiejszego w bardzo ładnie zachowanej formie. Jest tam obecnie muzeum.

Prawie jak w Krakowie…

Będąc w Kielcach, absolutnie nie wolno pominąć Kadzielni. Jest to rezerwat przyrody, który znajduje się w odległości zaledwie 20 minut spacerem od Starówki. Był tu niegdyś kamieniołom, dlatego to miejsce przypominać może krakowski Zakrzówek. Znajduje się tu Skałka Geologów, czyli ostaniec wapienny mierzący 295 m.n.p.m.

Kolorowe ulice i bary mleczne

Kielce to miasto murali. Usiane kolorowymi grafikami ulice miasta zdecydowanie je zdobią. Nie są to tylko malunki na obrzeżach miasta, ale pojawią się także w centrum tuż przy wzgórzu zamkowym, czy deptaku. Kielce to także królestwo barów mlecznych. Jest ich dosłownie multum. A w środku pyszne domowe obiady.

Wyjątkowy dworzec

Co takiego może mieć w sobie Dworzec PKS? Historię rodem z PRL. Perełka architektury, którą niegdyś wszyscy się zachwycali. Dziś, choć co prawda nie wzbudza, aż takich zachwytów jak kiedyś, jednak jest to element warty uwagi, bo wyjątkowy w kształcie. Rotunda o trzech piętrach i kilkunastu miejscach postojowych dla autobusów. Dziś dworzec jest już w fazie remontów.